Rodzisz się, idziesz do szkoły, na studia a potem do pracy. W międzyczasie znajdujesz sobie partnera, hajtasz się, majstrujecie dzieciaka i zgodnie z tradycją uważacie że jesteście szczęśliwi marnując swoje najlepsze lata życia dla małego krasnala który zjada wasze pieniądze i sra nimi w pieluchy. A potem już monotonia i rutyna. Tyle wygrać.
Dodaj nowy wpis